Śródziemnomorska sałatka z tuńczykiem to idealny pomysł na lekki, ale sycący posiłek w ciepły dzień. Przygotujesz ją z łatwo dostępnych produktów, nic nie musisz do niej gotować. Wystarczy 15 minut w kuchni i gotowe!
Sałatka z tuńczykiem – kiedy głód jest duży, a czasu niewiele
Na pewno to znacie – w brzuchu burczy tak, że aż sąsiedzi słyszą, a wiecie, że samo zjedzenie szybkiej kanapki sprawy nie załatwi. W takich sytuacjach u mnie najlepiej sprawdza się sałatka. Wśród tych, które są najbardziej sycące, a przy okazji pełne smaku, jest właśnie ta śródziemnomorska sałatka z tuńczykiem.
Ogromną zaletą tej sałatki jest to, że najczęściej większość składników mamy w domu – w spiżarce, lodówce i w koszyku na warzywa. Żaden z tych składników nie wymaga też większego przygotowania – część warzyw kroimy, pozostałe rzeczy przekładamy z puszki, mieszamy i pyszne jedzenie gotowe 🙂
POLUB NA-TALERZU.PL NA FACEBOOKU
Tuńczyk – jak jeść i kupować mądrze
Tuńczyk to jedna z najpopularniejszych ryb w Polsce i na świecie. W 2018 r. wartość sprzedaży produktów tuńczykowych wyniosła aż 42 mld USD, odpowiadając czyli prawie 30% globalnej sprzedaży ryb i owoców morza.
Popularność tuńczyka miała jednak swoją cenę. Intensywne połowy tej ryby odbiły się negatywnie na populacji wielu innych gatunków. W sieci do połowu tuńczyków wplątują się m.in. delfiny, żółwie czy ptaki. Dlatego tak ważne jest, by przy zakupie wybierać produkty pochodzące ze zrównoważonych połowów.
Tu uprzedzam Wasze wątpliwości – nie musicie chodzić do drogich delikatesów, by je znaleźć. Produkty z certyfikatem MSC można dostać w supermarketach i dyskontach.
Gdy kupuję tuńczyka, zwracam uwagę na kilka istotnych rzeczy:
W kawałkach czy rozdrobniony? Wersji rozdrobnionej nie kupuję nigdy – walory smakowe są dość niskie i mam ograniczone zaufanie do produktu, który nie do końca wiadomo, czym jest. Zawsze wybieram tuńczyka w kawałkach i Wam również to polecam.
Bezpieczny połów. Sprawdzam, czy firma, której produkt mam zamiar kupić, dokonuje bezpiecznego dla delfinów połowu tuńczyka. Jeśli tak jest, na opakowaniu prawdopodobnie znajduje się znaczek z delfinem, ale warto zawsze jeszcze odwiedzić stronę internetową producenta.
Zalewa. Dawniej zazwyczaj wybierałam tuńczyka w oliwie (i smakowo cały czas najlepiej mi odpowiada), ale ostatnio coraz częściej w moim koszyku ląduje wersja w sosie własnym. Powód jest prosty – o połowę mniej kalorii!
Sprawdź też inne pyszne pomysły na śniadanie:
Frittata z pieczarkami, szynką i brokułem
Dutch baby – pieczony naleśnik
Śródziemnomorska sałatka z tuńczykiem
Składniki
- 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
- 1 papryka
- 1 duży ogórek
- 4 pomidory
- 2 dymki
- 70 g oliwek (u mnie zielone i czarne)
- 1 puszka ciecierzycy
- 4-5 serc karczochów w oleju
- 100 g sera feta
Dressing
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżeczki musztardy Dijon
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1½ łyżeczki ziół śródziemnomorskich (oregano, bazylia, tymianek, mięta, płatki czosnku)
- sól, pieprz
Kroki
- Paprykę, ogórka i pomidory pokrój w kostkę. Białą część dymki pokrój w cienkie piórka, szczypior posiekaj. Wszystko przełóż do miski.
- Dodaj odcedzonego tuńczyka, karczochy i cieciorkę.
- Oliwki przekrój na pół i wrzuć do miski.
- Pokrusz palcami fetę lub pokrój w niedużą kostkę.
- W kubku wymieszaj energicznie składniki na dressing.
- Wlej dressing do miski i delikatnie wymieszaj, aż sos pokryje wszystkie składniki.
Przygotowałeś/aś ten przepis?
Podziel się efektem! Zostaw komentarz poniżej. Nie zapomnij też oznaczyć @przepisynatalerzu i dodać hashtag #przepisynatalerzu na Instagramie i na Facebooku!
