Dutch baby, czyli pieczony naleśnik rodem z Ameryki, to idealny pomysł na leniwe śniadanie na słodko. Wygląda przepięknie, gdy wychodzi puchaty poza patelnię, a smakuje jak najpyszniejszy deser!
Pieczony naleśnik z amerykańskim rodowodem
Dutch baby, czyli pieczony naleśnik, stanowiący połączenie naleśnika i gęstego budyniu, ma swoje korzenie w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie w Seattle w stanie Waszyngton. Pojawił się tam na początku XX w. jako punkt menu w rodzinnej restauracji Manca’s Cafe.
POLUB NA-TALERZU.PL NA FACEBOOKU
Skąd wzięła się nazwa dutch baby?
Nazwę nadała tej potrawie jedna z córek właściciela. Prawdopodobnie pierwszy człon nazwy – dutch – był przekręconym przez nią słowem deutsch, czyli niemiecki. Dlaczego?
Przepis na ten pieczony naleśnik został przywieziony do Stanów z Niemiec. Według wielu teorii dutch baby to lekko zmodyfikowana wersja apfelpfannkuchen, czyli naleśnika z jabłkami, popularnego wśród niemieckich imigrantów.
Podstawową różnicą między tymi dwoma deserami jest dodatek owoców do zapiekania w oryginalnym przepisie. Dlatego też apfelpfannkuchen jest bardziej płaski i nie wychodzi z patelni jak dutch baby.
Przygotowanie – najważniejsze wskazówki
Żeby przygotować dutch baby potrzebujecie tylko 5 składników! Pamiętajcie o tych krokach, by naleśnik wyszedł idealnie:
Składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Dzięki temu naleśnik będzie najbardziej puszysty i wyrośnięty.
Zamieszaj masę przed przelaniem. Tuż przed przelaniem ciasta na patelnię, zamieszajcie je 2-3 razy, by cała masa miała jednolitą konsystencję i składniki były równomiernie rozprowadzone.
Dobrze rozgrzej patelnię. Gdy włączacie piekarnik, wstawcie do niego w tym samym momencie żeliwną patelnię. Dzięki temu cała jej powierzchnia będzie równomiernie nagrzana, a naleśnik nie będzie przywierał.
Z czym podawać dutch baby?
To danie można przygotowywać na słodko (tak lubię najbardziej) lub w wersji wytrawnej.
Fantastycznie pasują tu różnego rodzaju owoce jagodowe: maliny, jagody, jeżyny, czy widoczne na zdjęciu borówki amerykańskie. Każde owoce sezonowe sprawdzą się wyśmienicie.
W moim przepisie nie ma cukru w masie, więc warto też posypać nasz pieczony naleśnik cukrem pudrem.
Sprawdź też inne pomysły na śniadanie na słodko:
Małdrzyki – krakowskie placki twarogowe
Nocna owsianka czekoladowa z bananem
Pełnoziarniste placki z jogurtem greckim
Pieczony naleśnik, czyli dutch baby
Sprzęt
- Patelnia żeliwna lub forma do pieczenia o średnicy 25 cm
Składniki
- 3 jaja
- 100 g mąki pszennej
- 100 ml mleka
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 łyżka masła klarowanego
- cukier puder i owoce do podania
Kroki
- Włącz piekarnik i nastaw na temp. 200 stopni (góra-dół). Wstaw od razu żeliwną patelnię albo formę do pieczenia, niech się nagrzewa.
- Wbij jaja i mleko do miski, ubij trzepaczką. Dodawaj powoli mąkę, wsyp gałkę muszkatołową i wymieszaj całość do uzyskania jednolitej masy.
- Gdy piekarnik osiągnie pożądaną temperaturę, wyjmij patelnię, włóż na nią masło i zamieszaj, żeby się roztopiło.
- Wlej na patelnię ciasto naleśnikowe i szybko włóż z powrotem do piekarnika.
- Piecz przez 20 minut w temperaturze 200 stopni, a później zmniejsz temperaturę do 160 stopni i zapiekaj jeszcze przez 3 minuty, aż naleśnik będzie idealnie rumiany i puszysty.
- Po wyjęciu z piekarnika, wyłóż dutch baby owocami i posyp solidnie cukrem pudrem.
Przygotowałeś/aś ten przepis?
Podziel się efektem! Zostaw komentarz poniżej. Nie zapomnij też oznaczyć @przepisynatalerzu i dodać hashtag #przepisynatalerzu na Instagramie!