Faworki, znane też jako chrust, to mój ulubiony przysmak na karnawał.
Ten przepis na faworki pozwoli Wam przygotować chrupiące, lekkie i delikatne chruściki. Po prostu rozpływają się w ustach. Spróbujcie koniecznie!
Przepis na faworki. Idealny przepis na tłusty czwartek i karnawał
Pisałam ostatnio, że pączki to jeden z powodów, dla których nie warto rozpoczynać diety z początkiem nowego roku. Drugim powodem są faworki – niekwestionowani zwycięzcy karnawałowego, słodkiego szaleństwa.
W moim rodzinnym domu raczej nie było pączków, ale zawsze były tradycyjne faworki. Moja mama, faworkowa mistrzyni kolejny rok z rzędu uruchamia w styczniu masową produkcję chruścików, która trwa aż do końca karnawału. A faworki z przepisu mamy nie mają sobie równych – cieniutkie, chrupiące, delikatne.
POLUB NA-TALERZU.PL NA FACEBOOKU
Prosty przepis na kruche faworki
Idealne faworki są dla mnie cieniutkie i super kruche – wystarczy, że chwycimy je zbyt mocno w ręku i już się sypią na drobne kawałki.
Zdecydowana większość faworków, które są do kupienia w sklepach i cukierniach, niestety w ogóle nie przypomina tych, które jadam w domu. Sklepowe faworki są najczęściej grube, płaskie, a w opakowaniu z nimi znajdziemy więcej cukru pudru niż samych chruścików.
Co trzeba zrobić żeby chruściki były kruche?
Faworki idealne powinny mieć mnóstwo mniejszych i większych purchli, które wskazują, że ciasto było dobrze zbite i odpowiednio się napowietrzyło. Jak osiągnąć takie efekt? Wystarczy dobrze ubić ciasto.
Uderzanie wałkiem w ciasto to chyba mój ulubiony etap przygotowywania faworków – to fantastyczna metoda na wyładowanie się 😉
Kruche faworki – jak je smażyć?
Jak zapewne wiecie, faworki smaży się na głębokim tłuszczu, podobnie jak inny karnawałowy przysmak, czyli pączki.
Jeśli widzieliście kiedyś tradycyjny przepis na faworki, taki z czasów naszych babć i prababć, zapewne widniała w nim informacja, że do smażenia zalecany jest smalec. Smalec był bowiem jednym z niewielu ogólnodostępnych tłuszczów o wysokiej temperaturze palenia.
Obecnie warto z niego zrezygnować, który zawiera mnóstwo tłuszczów nasyconych, i zastąpić go olejem roślinnym np. rzepakowym. Jakość wypieków będzie jeszcze wyższa, a plusy dla naszego zdrowia niezliczone.
Faworki – najważniejsze składniki
Mąka. Do zrobienia chruścików najlepsza będzie mąką lekka, pszenna mąka np. mąka szymanowska typ 480 albo mąka tortowa typ 450. Dzięki takiej mące faworki mają większą szansę być delikatne i kruche.
Śmietana. Najlepsza będzie taka o zawartości tłuszczu 18-22 %.
Żółtka. To jeden z tych przepisów, gdzie należy pamiętać o oddzieleniu białek od żółtek. Starajcie się wykorzystać wiejskie jajka lub od kur zielononóżek.
Spirytus. Klasyczny składnik słodkości smażonych na głębokim tłuszczu. Dodatek spirytusu zapobiega wchłanianiu tłuszczu w ciasto. Jeśli nie możecie nigdzie dostać spirytusu, wykorzystajcie inny alkohol wysokoprocentowy o neutralnym smaku, np. wódkę.
Czy do faworków dodaje się proszek do pieczenia?
Żeby przygotować tradycyjne faworki nie potrzeba proszku do pieczenia! Podkreślam to, bo widziałam zaskakująco przepisów z dodatkiem tego składnika. Napowietrzenie ciasta uzyskujemy bijąc w nie wałkiem (szczerze polecam, niezwykle oczyszczające zajęcie), a nie zbędną w tym przypadku chemią.
Sprawdź też inne sprawdzone przepisy tłusty czwartek i karnawał:
Bomboloni – włoskie pączki z kremem patissierre
Pączki z serka homogenizowanego
Sernik z białą czekoladą i solonym karmelem
Faworki – tradycyjny przepis
Składniki
- 300 g mąki
- 4 żółtka z dużych jajek
- 70 g śmietany 18%
- 40 ml spirytusu lub wódki
- szczypta soli
- olej roślinny do smażenia
Kroki
- Wszystkie składniki wsyp do miski i zagnieć na jednolitą masę.
- Uformuj z ciasta kulę i rozpocznij napowietrzanie ciasta – energicznie uderzaj w ciasto wałkiem, aż się rozpłaszczy. Złóż placek na pół i powtórz czynność 10-15 razy.
- Oddziel 1/4 ciasta, pozostałą część pozostaw w misce pod przykryciem.
- Posyp delikatnie stolnicę mąką i możliwie jak najcieniej rozwałkuj ciasto (może nawet lekko prześwitywać).
- Pokrój placek nożem lub radełkiem na prostokąty ok. 3×5 cm. W środku każdego zrób niewielkie nacięcie i przeciągnij przez nie jeden z końców. Odłóż na ściereczkę i przygotuj kolejne porcje.
- W garnku lub na głębokiej patelni rozgrzej olej (będzie potrzebne 1-1½ litra) do temp 175 stopni.
- Gdy olej będzie odpowiednio rozgrzany*, zmniejsz ogień i włóż kilka faworków. Smaż je krótko – gdy tylko zrobią się jasnozłote, przełóż na drugą stronę i smaż jeszcze przez ok. 20-30 sekund.
- Faworki przełóż na papierowy ręcznik, by odsączyć nadmiar oleju.
- Gdy faworki będą już chłodne, posyp je solidnie cukrem pudrem.
Wskazówki
Przygotowałeś/aś ten przepis?
Podziel się efektem! Zostaw komentarz poniżej. Nie zapomnij też oznaczyć @przepisynatalerzu i dodać hashtag #przepisynatalerzu na Instagramie i na Facebooku!