Czekoladowa chmura to wyjątkowe ciasto – totalnie czekoladowe, intensywne i przepyszne. A to wszystko bez ani grama mąki!
Czekoladowa chmura – ciasto na każdą okazję
Czekoladowa chmura była jednym z pierwszych ciast, które na stałe weszły do mojego repertuaru wypieków. Każde urodziny, imieniny, spotkanie rodzinne czy ze znajomymi – to czekoladowe cudo musiało być na stole. Zawsze lubiłam je piec, bo zaspokajało moje czekoladowe potrzeby (a te są zawsze duże!), zawsze wychodziło bezbłędnie i wyglądało bardzo efektownie.
POLUB NA-TALERZU.PL NA FACEBOOKU
Czekoladowa chmura – przepis Nigelli Lawson
Przepis na chmurę znalazłam w książce Nigelli Lawson, której receptury sporadycznie mnie rozczarowują. Tu trafiłam na wieloletni hit. Nigella natomiast nie jest autorką tego przepisu, do czego od razu się w książce przyznaje. Na czekoladową chmurę natrafiła w książce „Classic Home Desserts” amerykańskiego autora Richarda Saxa.
Zarówno Nigella, jak i Richard, opisują to ciasto jednym słowem: intensywne. I dokładnie takie właśnie jest.
Znakiem charakterystycznym ciasta jest zapadnięty środek. W tym wypadku to nie wypadek przy pracy, tylko celowy zabieg. Jeśli nie przepieczecie ciasta, to w kilka chwil po wyjęciu z piekarnika, powinno zacząć zapadać się w środku, tworząc idealne miejsce na krem z bitej śmietany i mascarpone.
Najważniejsze wskazówki
Najważniejszym składnikiem ciasta jest oczywiście czekolada. W tym wypadku mówimy o aż 250 g gorzkiej czekolady. I tu bardzo ważna wskazówka – wybierajcie czekoladę o zawartości min. 70% kakao. Zdarzało mi się przygotować chmurę z czekolady 60% lub 64% kakao, która też jest nazywana gorzką, ale za każdym razem efekt był co najwyżej zadowalający. Ciasto za bardzo opadało i czuć było różnicę w smaku. Czekolada o 70% zawartości kakao to optymalny wybór.
SPRAWDŹ TEŻ: Inne przepisy na pyszne ciasta znajdziesz w zakładce CIASTO.
Kolejna ważna wskazówka, którą chciałabym się z Wami podzielić, dotyczy temperatury produktów. Teoretycznie wszystkie powinny być w temperaturze pokojowej, jednak w przypadku jajek warto wykonać jeden mały zabieg, który zagwarantuje sukces, czyli wyrośnięte ciasto.
Dwa całe jajka i 4 żółtka wbij do dużej miski i pozostaw w temperaturze pokojowej. Białka, które pozostają po odjęciu żółtek, wstaw natomiast do lodówki. Zimne białka to większe prawdopodobieństwo uzyskania sztywnej, idealnej piany, bez której nasze ciasto nie ma szansy wyrosnąć.
Pamiętajcie o tej radzie zwłaszcza w upalne dni!
Czekoladowa chmura
Sprzęt
- Tortownica o średnicy 24 cm
Składniki
Ciasto
- 250 g gorzkiej czekolady 70% kakao
- 125 g masła
- 6 dużych jaj
- 175 g drobnego cukru do wypieków
- 2 łyżki likieru Cointreau (albo 1½ łyżeczki ekstraktu pomarańczowego)
- starta skórka z jednej pomarańczy
Krem
- 400 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
- 125 g mascarpone
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka likieru Cointreau (albo ½ łyżeczki ekstraktu pomarańczowego)
Kroki
Przygotowanie ciasta
- Składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej (zerknij na wskazówki powyżej).
- Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. Dodaj do gorącej czekolady masło i rozpuść, by powstała jednolita masa.
- Do dużej miski wbij 2 całe jajka i 4 żółtka. Pozostałe 4 białka umieść w innej wysokiej misce.
- Jajka i żółtka ubij z 75 g cukru na jasną, puszystą masę. Następnie dodawaj powoli masę czekoladowo-maślaną, cały czas ubijając.
- Dodaj likier/ekstrakt i skórkę z pomarańczy.
- Pozostałe 4 białka ubij na sztywną pianę. Gdy będzie ubita, dodaj do niej pozostałe 100 g cukru, łyżka po łyżce, cały czas ubijając.
- Przełóż ubitą pianę do miski i ostrożnie, ale dokładnie wymieszaj szpatułką.
- Przelej całość do tortownicy ze spodem wyłożonym papierem do pieczenia.
- Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piecz ok. 40-45 minut.
- Studź na kratce. Po chwili powinieneś zauważyć, że środek się zapada.
Przygotowanie kremu
- Wszystkie składniki do kremu powinny być schłodzone.
- Przełóż mascarpone i śmietanę do miski i ubij na sztywno.
- Pod koniec ubijana dodaj likier i cukier puder.
- Przełóż na ciasto.
Przygotowałeś/aś ten przepis?
Podziel się efektem! Zostaw komentarz poniżej. Nie zapomnij też oznaczyć @przepisynatalerzu i dodać hashtag #przepisynatalerzu na Instagramie i na Facebooku!